jak ktoś nie pościele łóżka w motelu to jest chujem ale jak ktoś się wpierdala za free przez siatkę do "muzeum" to jest już spoko, nie kumam tego.
Weź pod uwagę, że on nie pojechał do Wrocławskiego zoo prosto z domu i pieniążkami od mamusi. Widzę że nie oglądałeś jego wcześniejszych odcinków.
dobra ja jutro jadę do Meksyku okradnę bank i przytoczę ci ich argument... i tutaj nie chodzi o to, że wszedł tam bez kasy. Gdybyś umiał czytać ze zrozumieniem to zrozumiał byś, że nie krytykuje tego że wszedł za darmo tylko to, że ocenia jakiegoś szwajcara, że nie posłał łóżka, a sam wpierdala się za free.
jak ktoś nie pościele łóżka w motelu to jest chujem ale jak ktoś się wpierdala za free przez siatkę do "muzeum" to jest już spoko, nie kumam tego.