Loaloa napisał/a:
Kiedyś znały swoje miejsce. Potem poluzowaliśmy im smycz to się zaczęły do gardeł rzucać.
Muszę cię zmartwić, bo głównym powodem samodzielności kobiet jest fakt zniewieścienia mężczyzn*. Pokaż mi faceta, który w naszych czasach umiałby zarządzać domem, jednocześnie wykonując pracę zarobkową. Tak, mężczyźni zarządzali domem: gospodarowali kasą, zatrudniali i dyscyplinowali służbę, prowadzili rachunki itd. 100 lat temu bogatsze kobiety (bo nie mówię o najniższej warstwie społecznej) zajmowały się jedynie wychowywaniem dzieci (niektóre jeszcze gotowały, jeśli w domu nie było kucharki).
*Powodów zniewieścienia jest wiele, ale głównym w tej części Europy są realia powojenne, kiedy wdowy musiały sobie radzić same, a urodzeni już wcześniej synowie byli traktowani jak święte krowy. Od tego się zaczęło wychowywanie ciotek-klotek w kalesonach i trwa to do dzisiaj.
Naprawdę, wiele kobiet wróciłoby do starych zwyczajów, kiedy mogły realizować się np. na polu sztuki, nieobarczone dodatkowymi obowiązkami. Ale nie mogą, bo po tej ziemi stąpa coraz mniej mężczyzn gotowych do podjęcia odpowiedzialności za życie swoje i swojej rodziny.